Do pracoholików nie należy. W hurtowych ilościach pochłania Coca-Colę. Stroni od mediów. Ma plan, by po zakończeniu przygody ze sportem zamieszkać w chatce w górach. Przed tym celuje w medal igrzysk olimpijskich. Najlepiej złoty. Michał Haratyk przybliża początki kariery, bieżące wydarzenia i plany na przyszłość w rozmowie z TVPSPORT.PL.